W Augustowie 23 lipca 2017 r. uczczono 100. rocznicę bitwy 1. Pułku Ułanów pod Krechowcami. Obchody rozpoczęły się w kościele pw. Matki Boskiej Częstochowskiej od mszy świętej koncelebrowanej w intencji żołnierzy 1. Pułku Ułanów Krechowieckich i żołnierzy Obwodu Augustów AK oraz ich rodzin. Po niej odczytano apel pamięci oraz złożono kwiaty przed pomnikami upamiętniającymi Ułanów Krechowieckich oraz żołnierzy augustowskiego Obwodu Armii Krajowej.

 

Następnie na Rynku Zygmunta Augusta odbył się uroczysty apel, który rozpoczęła ceremonia przekazania Batalionowi Czołgów z Orzysza 15. Giżyckiej Brygady Zmechanizowanej repliki sztandaru Ułanów Krechowieckich. Na uroczystości obecny był p.o. Szefa Urzędu do Spraw Kombatantów i Osób Represjonowanych Jan Józef Kasprzyk, który Medalami „Pro Patria” odznaczył gen. bryg. dr. Jarosława Gromadzkiego, gen. bryg. dr. inż. Ryszarda Parafianowicza, ppłk. Adama Koniuka, Wojciecha Dziełaka, Andrzeja Michalika, Małgorzatę Mikos, Beatę Strugulewską oraz Pawła Topaczewskiego.

 

To chwila niezwykła i chwila historyczna. Byliśmy dziś wszyscy świadkami wręczenia repliki sztandaru, który okryty chwałą w bojach o Niepodległą Polskę, uhonorowany w 1921 roku przez Marszałka Józefa Piłsudskiego Orderem Wojennym Virtuti Militari dziś niesiony jest dumnie i wysoko przez żołnierzy Batalionu Czołgów z Orzysza – żołnierzy-następców tamtych wspaniałych sprzed stu lat kawalerzystów. W 1. Pułku Ułanów Krechowieckich był w okresie międzywojennym piękny zwyczaj. Otóż podczas ważnej uroczystości pułkowej, każdej uroczystości państwowej, wojskowej, religijnej przy stole, przy którym zasiadała kadra oficerska, podoficerska i kawalerzyści było jedno puste miejsce. Puste nakrycie dla pierwszego dowódcy Pułku – płk. Bolesława Mościckiego zamordowanego przez Bolszewików w 1918 roku. Każda uroczystość poprzez to puste miejsce wyrażała wdzięczność wobec tego, który odszedł na wieczną wartę. Była znakiem pamięci oficerów i żołnierzy dla swojego pierwszego dowódcy. To puste miejsce było też widomym znakiem, że pokolenia, które odeszły są wśród nas. Dla oficerów i żołnierzy 1. Pułku przed wojną płk Bolesław Mościcki zasiadał przy stole, choć patrzył już na nich z góry, bo odszedł na wieczną wartę w zaświaty. To był niezwykły symbol ciągłości pokoleń, że ci którzy odeszli i ci którzy trwają stanowią jedno. Wydaje mi się, że dziś tu, na rynku w Augustowie jesteśmy świadkami podobnej sytuacji. Zostawiliśmy puste miejsce dla tych oficerów i żołnierzy 1. Pułku, którzy odeszli na wieczną wartę, ale którzy dzisiaj, tu na rynku są wśród nas. Patrzą na nas z góry i są dumni, że żołnierze odrodzonego Wojska Polskiego chcą być dziedzicami ich tradycji, że bez względu na to, czy rzecz miała miejsce sto lat temu, siedemdziesiąt lat temu, czy współcześnie są w Polsce patrioci, którzy za niepodległość gotowi są oddać zdrowie, a kiedy trzeba nawet życie – powiedział p.o. Szefa Urzędu do Spraw Kombatantów i Osób Represjonowanych Jan Józef Kasprzyk.

 

Apel zakończyła defilada i przemarsz wojska ulicami Mostową i Zarzecze.

 

nr 2 (398) 2024 luty

2024 luty