„Wszak myśmy z twego zrobili nazwiska pacierz, co płacze, i piorun, co błyska" – fragment wiersza Juliusza Słowackiego „O Polsko!” zdobi odsłonięty 20 lipca 2018 r. pomnik nagrobny śp. gen. Janusza Brochwicz-Lewińskiego. Zgodnie z testamentem gen. Janusza Brochwicz-Lewińskiego musimy realizować obok patriotyzmu czasu wojny, także patriotyzm czasu pokoju  podkreślił obecny na uroczystości odsłonięcia pomnika Szef Urzędu do Spraw Kombatantów i Osób Represjonowanych Jan Józef Kasprzyk.

 

Uroczystości na Cmentarzu Wojskowym na warszawskich Powązkach rozpoczęły się hymnem państwowym, po którym przywołano sylwetkę zmarłego 5 stycznia 2017 r. weterana walk o niepodległość.

 

Przed rozpoczęciem uroczystości przypomniano także słowa śp. gen. Brochwicz-Lewińskiego: Starałem się pokazać Wam jak bardzo pragnęliśmy, moje pokolenie, wolnej Polski. Byliśmy naprawdę gotowi na wszystko. Ludzie ginęli codziennie. Od pierwszego dnia wojny ubyło Polsce 8 mln. ludzi poległych, wymordowanych nie tylko przecież w ramach czasowych 1939-1945. Mordowano nas dalej przez wiele lat. Całe pokolenie spisane na straty. Trzeba dobrze poznać historię i nie mówić, że wszystkiemu winne Powstanie Warszawskie. To niesprawiedliwe. Taki dokonaliśmy wybór i mieliśmy do niego prawo.

 

Nie ma Generała wśród nas już wiele miesięcy, ale każdy bardzo mocno odczuwa cały czas Jego obecność. To dowód na prawdziwość słów, które wypowiedział Marszałek Józef Piłsudski na Wawelu, kiedy sprowadzono prochy Juliusza Słowackiego, ulubionego poety Marszałka, ale też ulubionego poety – o czym świadczy inskrypcja na nagrobku – Generała „Gryfa”. Otóż Marszałek powiedział wtedy, że „Są ludzie i są prace ludzkie tak silne i tak potężne, że śmierć przezwyciężają, że żyją i obcują między nami”. Do takich ludzi należał Generał „Gryf” – powiedział Minister Jan Józef Kasprzyk.

 

Zostając przy postaci Józefa Piłsudskiego Szef UdSKiOR podkreślił, że gen. Janusz Brochwicz-Lewiński pozostawił testament najmłodszym pokoleniom strażników Ojczyzny, czyli harcerzom, strzelcom i żołnierzom Wojsk Obrony Terytorialnej testament, który mieści się w słowach Pierwszego Marszałka Polski: „Rzeczą żołnierza jest stworzyć dla Ojczyzny piorun, co błyska, a gdy trzeba – uderzy”.

 

Minister Jan Józef Kasprzyk przypomniał też drugie wskazanie testamentu „Gryfa”, który wielokrotnie powtarzał, że trzeba odbudować etos służby, coś co było oczywiste dla Jego pokolenia urodzonego w II Rzeczypospolitej.

 

Okolicznościowe przesłanie do uczestników uroczystości przesłał Prezydent Rzeczypospolitej Polskiej Andrzej Duda. List odczytał Tadeusz Deszkiewicz, doradca Prezydenta RP.

 

List od dowódcy Wojsk Obrony Terytorialnej gen. bryg. Wiesława Kukuły odczytał szef sztabu WOT płk Maciej Klisz.

 

Okolicznościowe przemówienia wygłosili także wiceprezes Polskiej Fundacji Narodowej Cezary Jurkiewicz oraz przewodnicząca rady Fundacji im. gen. dywizji Janusza Brochwicz-Lewińskiego ps. „Gryf” Agnieszka Bogucka, która wspólnie z płk. Maciejem Kliszem dokonała odsłonięcia pomnika.

 

Ceremonia złożenia kwiatów zakończyła uroczystość na Cmentarzu Wojskowym, na którym obecna była także młodzież z Wołkowyska, rodzinnego miasta Generała. Druga jej część odbyła się w Domu Polonii, gdzie zaprezentowano film „Generał Gryf”.

 

Janusz Brochwicz-Lewiński urodził się 17 września 1920 r. w Wołkowysku. Zgodnie z rodzinną tradycją wstąpił w szeregi Związku Walki Zbrojnej i Armii Krajowej. Podczas Powstania Warszawskiego walczył w batalionie „Parasol”. Na Woli był dowódcą obrony słynnego Pałacyku Michlera, który został uwieczniony w piosence powstańczej autorstwa Józefa Szczepańskiego „Ziutka”. Po wojnie przebywał na emigracji. Do kraju wrócił w 2002 r.

 

W kwietniu 2008 r. Prezydent Lech Kaczyński awansował Janusza Brochwicz-Lewińskiego do stopnia generała brygady. 12 stycznia, 7 dni po śmierci Generała, Prezydent Andrzej Duda mianował pośmiertnie Janusza Brochwicz-Lewińskiego generałem dywizji.

 

 

nr 2 (398) 2024 luty

 

202402