Previous Next Play Pause
1 2 3 4 5

Na Cmentarzu Wojennym w Bolonii – największej polskiej nekropolii we Włoszech – odprawiona została 22 września br. polowa Msza święta, po której odbyła się ceremonia nadania sztandaru miejscowej Polskiej Szkole im. 2. Korpusu Polskiego. W wydarzeniu udział wzięli m.in. ostatni żyjący podkomendni gen. Władysława Andersa, przedstawiciele polskich władz państwowych i korpusu dyplomatycznego, lokalni włodarze, uczniowie szkół polonijnych oraz harcerze.

 

Choć podczas bitwy o Bolonię zginęło 249 żołnierzy 2. Korpusu Polskiego, miejsce ostatniego spoczynku na miejscowej nekropolii znalazło aż 1432 polskich bohaterów poległych również w trakcie walk na Linii Gotów i w Apeninie Emiliańskim. Inicjatorem utworzenia Polskiego Cmentarza Wojennego w Bolonii był gen. Władysław Anders, którego byli podkomendni: kpt. Władysław Dąbrowski, ppor. Alojzy Mrzyk, por. Edward Moczulski, Czesław Balec, Marian Bajda, Feliks Osiński, Krzysztof Flizak oraz Leon Piesowocki wraz z polską delegacją państwową przybyli w to miejsce, by uczcić pamięć swoich poległych dowódców i towarzyszy broni. 97-letni kpt. Władysław Dąbrowski, ochotnik do Armii Andersa, z którą wyzwalał m.in. Monte Cassino, Ankonę i Bolonię, odwiedził grób swojego dowódcy płk. Zbigniewa Kiedacza (15. Pułk Ułanów Poznańskich), spoczywającego na tej bolońskiej nekropolii.

 

Podczas uroczystości szef Urzędu do Spraw Kombatantów i Osób Represjonowanych Jan Józef Kasprzyk uhonorował medalami „Pro Bono Poloniae” i „Pro Patria” osoby szczególnie zasłużone w upowszechnianiu wiedzy o polskich tradycjach niepodległościowych i kultywowaniu pamięci o żołnierzach 2. Korpusu Polskiego. Wśród wyróżnionych pierwszym z wymienionych odznaczeń znalazła się m.in. reprezentująca Związek Polaków we Włoszech Teresa Kinga Musiał-Casali, zaś drugim – konsul generalny RP w Mediolanie Adrianna Sinnicka.

 

Nie byłoby zwycięstwa i wolnej Europy, gdyby nie wysiłek polskiego żołnierza, który stanął od pierwszego dnia wojny w obronie wartości deptanych przez najeźdźców z zachodu: niemiecką III Rzeszę i ze wschodu: Rosję sowieckią. Polska pierwsza pokazała, że złu należy przeciwstawiać się w sposób absolutnie najmocniejszy z możliwych, że złu nie należy przypatrywać się bezczynnie, że złu należy postawić tamę, tak jak uczyniła to Polska w 1939 roku – powiedział minister Kasprzyk, przypominając, że w 1939 r. zachodnia Europa nie przyszła Polakom z pomocą, a pod koniec wojny oddała nasz kraj na blisko pół wieku pod sowiecką strefę wpływów.

 

Dlatego my, Polacy – jako obywatele państwa, które pierwsze na świecie zdiagnozowało, czym jest zło dwóch totalitaryzmów, i jako obywatele państwa zdradzonego, mimo że wywiązaliśmy się ze wszystkich układów sojuszniczych – mamy pełne prawo mówić współcześnie, jak wyobrażamy sobie losy własne, Europy i świata. Polska i Polacy mają pełne prawo wyrażać swoje wszelkie uwagi i wątpliwości co do losów wspólnoty, jaką tworzą wszystkie narody i państwa. Polska i Polacy mają prawo, po doświadczeniach, które nas spotkały, uczyć innych, jak postępować w sytuacji zagrożeń – podsumował Szef UdSKiOR.

 

Na zakończenie uroczystości na Polskim Cmentarzu Wojennym w Bolonii złożone zostały wieńce i wiązanki kwiatów. Wydarzenie uświetniło obchody 80. rocznicy powstania Armii Polskiej na Wschodzie, które w Republice Włoskiej zorganizował na prośbę weteranów Armii Andersa Urząd do Spraw Kombatantów i Osób Represjonowanych.

 

--

Bitwa o Bolonię, która odbyła się między 9 a 21 kwietnia 1945 r., była ostatnią operacją wojenną 2. Korpusu Polskiego i jedną z ostatnich bitew stoczonych przez wojska alianckie w kampanii włoskiej. Przełamanie frontu pod Bolonią i wyzwolenie miasta miało decydujące znaczenie dla ostatecznej klęski Niemiec na froncie włoskim. 21 kwietnia 9. Batalion Strzelców Karpackich wkroczył jako pierwszy do Bolonii i zawiesił nad miastem polską flagę. Kilka godzin później do miasta dotarły oddziały alianckie.

 

Żołnierze gen. Władysława Andersa byli owacyjnie witani przez ludność. 9. Batalion Strzelców Karpackich uzyskał miano „bolońskiego”, a 17 dowódców otrzymało honorowe obywatelstwo miasta. Senat Bolonii wręczył polskim żołnierzom 215 specjalnie wybitych pamiątkowych medali.