Previous Next Play Pause
1 2 3 4 5

11 maja br. w Warszawie odbyły się obchody 78. rocznicy rozpoczęcia bitwy o Monte Cassino. Zainaugurowała je Msza święta, której przewodniczył Biskup Polowy WP Wiesław Lechowicz.

Następnie uczestnicy udali się na centralne obchody przy pomniku Bitwy o Monte Cassino znajdującym się na skwerze Żołnierzy Tułaczy przy ul. gen. Andersa.

 

W ramach uroczystości przemówienie wygłosił m.in. Szef Urzędu do Spraw Kombatantów i Osób Represjonowanych Jan Józef Kasprzyk:

– Kim byli ci, którzy zdobyli niezdobyty przez wiele miesięcy przez aliantów szczyt? Kim byli ci zwycięscy? Częściowo byli to żołnierze polscy, którzy od pierwszego dnia II wojny światowej, od 1 września 1939 roku walczyli z niemiecką i sowiecką agresją na terenie Polski, później na terenie Francji, w Afryce Północnej, w samodzielnej Brygadzie Strzelców Karpackich w bitwie o Tobruk stoczonej 80 lat temu, ale w przeważającej mierze byli to ci, którzy jeszcze kilkanaście miesięcy wcześniej byli więźniami sowieckich łagrów. W wyniku zmowy i paktu zawartego między Hitlerem, a Stalinem w 1939 roku Polska rozdrapana przez niemiecką III Rzeszę i sowiecką Rosję, dwa państwa odpowiedzialne za wybuch wojny straciła niepodległość, a blisko pół miliona jej obywateli stało się więźniami nieludzkiej ziemi – łagrów sowieckich. Oni właśnie – ta „armia niewolników” 80 lat temu wyprowadzona z nieludzkiej ziemi utworzyła armię zwycięską, armię, która miała swój szlak bojowy owiany zwycięstwami pod Monte Cassino, Anconą i Bolonią na półwyspie Apenińskim.

 

 

Na zakończenie delegacje wśród których byli Weterani Walk o Niepodległość, przedstawiciele władz państwowych, a także korpusu dyplomatycznego złożyli kwiaty przy pomniku.

 

--
Zdobycie masywu Monte Cassino wraz ze znajdującym się na szczycie wzgórza opactwem benedyktynów w maju 1944 roku przez żołnierzy 2. Korpusu Polskiego pozwoliło przełamać niemieckie umocnienia obronne, zwane linią Gustawa i otworzyć aliantom drogę do Rzymu. Podczas walk zginęło 923 żołnierzy polskich, niemal 3000 zostało rannych, a 345 uznano za zaginionych. Na przełomie lat 1944-1945 decyzją gen. Andersa w miejscu bitwy powstał Polski Cmentarz Wojenny, na którym spoczęło ponad tysiąc żołnierzy Rzeczypospolitej. W jego centralnym punkcie znajduje się grób dowódcy 2. Korpusu Polskiego, który zmarł w 1970 roku w Londynie. 40 lat później obok gen. Andersa spoczęła także jego żona Irena.