40 lat temu, 28 maja 1981 r., zmarł kard. Stefan Wyszyński – kapelan Armii Krajowej w Powstaniu Warszawskim, prymas Polski w latach 1948-1981, obrońca praw człowieka, narodu i Kościoła, inwigilowany przez służby bezpieczeństwa Polski Ludowej i bezprawnie więziony przez jej władze. Niezłomnemu przywódcy duchowemu Polaków w czasach zniewolenia komunistycznego hołd oddał 28 maja br. w Warszawie Szef UdSKiOR Jan Józef Kasprzyk.

 

Modlitwę przed sarkofagiem „Prymasa Tysiąclecia” w Bazylice Archikatedralnej p.w. Męczeństwa św. Jana Chrzciciela w Warszawie poprowadził Rektor Uniwersytetu Kardynała Stefana Wyszyńskiego ks. prof. dr hab. Ryszard Czekalski wspólnie z ks. proboszczem Bogdanem Bartołdem. Po niej kwiaty przy grobie kard. Stefana Wyszyńskiego złożyli Szef Urzędu do Spraw Kombatantów i Osób Represjonowanych, Rektor UKSW oraz reprezentujący Ministra Edukacji i Nauki Przemysława Czarnka Dyrektor Generalny MEiN Sławomir Adamiec.

 

Kardynał Stefan Wyszyński był jednym z najwybitniejszych przywódców duchowych narodu polskiego: przeprowadził Polaków przez okres zniewolenia komunistycznego, dając nadzieję, że nasz kraj odzyska wolność. „Prymas Tysiąclecia” nigdy nie dał się złamać mimo represji stosowanych wobec niego przez komunistów. Można powiedzieć, że Stefan Wyszyński, na wzór prymasów w czasach I Rzeczpospolitej, był „interrexem” w okresie komunizmu; był prawdziwym przywódcą naszego narodu w jego trudnej drodze do wolności: dawał wiarę, nadzieję oraz miłość do Boga i Ojczyzny – zwrócił uwagę minister Kasprzyk, wskazując na wagę i stopień trudności zadania, jakie postawione zostało przed kard. Wyszyńskim w momencie mianowania go w 1948 roku prymasem Polski:

 

Wyszyński był mężem stanu, który w odpowiednim momencie powiedział twardo „Non possumus!” w stosunku do władz komununistycznych, za co zapłacił bardzo wysoką cenę – blisko trzyletniego więzienia. Prymas rozumiał, że trzeba przeprowadzić naród przez czas niewoli w taki sposób, aby nie stracił ducha, a jednocześnie zachował to, co najważniejsze – substancję narodową – zauważył Szef UdSKiOR, przypominając, że już we wrześniu odbędzie się beatyfikacja Czcigodnego Sługi Bożego kard. Stefana Wyszyńskiego:

 

To wielki dar, że w tym roku będziemy mogli przeżywać wyniesienie ku chwale ołtarzy „Prymasa Tysiąclecia”. 12 września to bardzo ważna data w historii Polski – tego dnia w 1683 roku król Jan III Sobieski zwyciężył pod Wiedniem. Jest to zatem rocznica zwycięstwa Polaków w obronie cywilizacji chrześcijańskiej – tej cywilizacji, której tak bardzo bronił kard. Stefan Wyszyński – wyjaśnił Jan Józef Kasprzyk.

 

--

Stefan Wyszyński urodził się 3 sierpnia 1901 roku w Zuzeli, w katolickiej i patriotycznej rodzinie. Został wychowany w poszanowaniu wartości narodowych i religijnych. W 1917 roku wstąpił do Gimnazjum im. Piusa X, a następnie do Wyższego Seminarium Duchownego we Włocławku. Święcenia kapłańskie otrzymał w 1924 roku.

 

W czasie II wojny światowej przebywał poza swoją diecezją – ukrywał się przed gestapo, m.in. w Kozłówce, Zakopanem i Laskach. Zaangażował się również w konspirację. W Powstaniu Warszawskim pod pseudonimem „Radwan III” pełnił posługę kapelana Armii Krajowej w grupie „Kampinos” i w szpitalu powstańczym w Laskach.

 

W marcu 1945 roku Wyszyński wrócił do Włocławka, gdzie objął funkcję rektora Wyższego Seminarium Duchownego. W 1946 roku papież Pius XII nominował go na biskupa diecezji lubelskiej, a dwa lata później mianował arcybiskupem gnieźnieńskim i warszawskim, a tym samym prymasem Polski. W 1953 roku abp Wyszyński otrzymał godność kardynalską.

 

W lutym 1953 roku Rada Państwa wydała dekret o obsadzie stanowisk duchownych. Z władzą państwową miała być uzgadniana każda nominacja w Kościele. Wobec tego 8 maja 1953 roku uchwalono na Konferencji Episkopatu memoriał do rządu, który został napisany przez kard. Wyszyńskiego oraz podpisany przez niego w imieniu wszystkich biskupów. W dokumencie padły słynne słowa „Non possumus!” („nie możemy pozwolić”).

 

W nocy z 25 na 26 września 1953 roku władze PRL internowały prymasa Stefana Wyszyńskiego. Kolejne trzy lata spędził w izolacji pozbawiony możliwości sprawowania swoich funkcji. Wbrew oczekiwaniom komunistów wzmocniło to i prymasa, i polski Kościół. Został zwolniony z internowania w 1956 roku w czasie październikowego przesilenia politycznego.

 

Stefan Wyszyński postanowił odnowić Śluby Królewskie Jana Kazimierza w ich trzechsetną rocznicę. Jasnogórskie Śluby Narodu zostały wpisane w Wielką Nowennę Tysiąclecia, którą kardynał rozpoczął 3 maja 1957 roku na Jasnej Górze.

 

„Prymas Tysiąclecia” zmarł 28 maja 1981 roku. Jego pogrzeb był wielką manifestacją przywiązania społeczeństwa polskiego do Kościoła katolickiego. Wzięło w nim udział kilkaset tysięcy osób. Na uroczystości pogrzebowe, które rozpoczęły się 31 maja 1981 roku na placu Zwycięstwa w Warszawie, przybyły delegacje Stolicy Apostolskiej, większości episkopatów europejskich i Episkopatu USA. 12 września br. w Warszawie kard. Stefan Wyszyński zostanie beatyfikowany.

 


nr 2 (398) 2024 luty

 

202402