Przed pomnikiem Armii Krajowej i Polskiego Państwa Podziemnego w Olsztynie 27 września 2016 r. zorganizowano obchody 77. rocznicy powstania Służby Zwycięstwu Polski – konspiracyjnej organizacji niepodległościowej, która powstała jeszcze podczas walk o Warszawę w 1939 r. Na uroczystościach obecny był p.o. Szefa Urzędu do Spraw Kombatantów i Osób Represjonowanych Jan Józef Kasprzyk.

 

Łączy nas dzisiaj pamięć i wdzięczność. Pamięć o tym co stało się 77 lat temu i wdzięczność wobec tych, którzy od 1939 roku ocalili honor Polski i Polaków walcząc o niepodległość. Łączy nas wdzięczność wobec pokolenia, którego przedstawiciele są dziś wśród nas. To dzięki Państwu Polska przetrwała. To dzięki zgromadzonym tu weteranom – Żołnierzom Polskiego Państwa Podziemnego jesteśmy Polakami. Mówimy po polsku. Możemy odwoływać się do hasła „Bóg, Honor i Ojczyzna”. Za to Wam bardzo serdecznie dziś dziękujemy. Każdy Polak i każde pokolenie Polaków dziękuje.

 

77 lat temu walczyła jeszcze Warszawa. Bronił się Hel. Walczyła Samodzielna Grupa Operacyjna „Polesie” generała Kleeberga. Wiadomo było, że Kampania Wrześniowa skończy się klęską. Nie sposób było obronić niepodległości w 1939 roku wobec dwóch największych totalitaryzmów w dziejach świata. Nie udało się. Było to po prostu niemożliwe. Ale Polacy to naród dumny, który podnosi się z każdego poniżenia. Wtedy, kiedy krwawiła jeszcze Warszawa, kiedy na ulicy Opaczewskiej stała barykada broniąca wstępu żołnierzom Wehrmachtu do stolicy, to na pobliskich Polach Mokotowskich wylądował samolot, na pokładzie którego był major  Edmund Galinat z rozkazem naczelnego wodza Marszałka Śmigłego-Rydza. Rozkaz dotyczył utworzenia tajnej struktury walczącej o niepodległość. Tak powstała Służba Zwycięstwu Polski. Pierwsza organizacja tajna, przekształcona później w Związek Walki Zbrojnej i Armię Krajową. Tak tworzyły się zręby Polskiego Państwa Podziemnego.

 

Polskie Państwo Podziemne i jego żołnierze to jedno z najpiękniejszych pokoleń w dziejach Polski. To pokolenie, które przeniosło od swoich poprzedników sztandar niepodległości. To pokolenie nie złożyło broni w 1945 roku widząc, że Polska znajdzie się pod nową okupacją. Bo z szeregów żołnierzy Armii Krajowej, Narodowych Sił Zbrojnych rekrutowali się później żołnierze Powstania antykomunistycznego – Żołnierze Niezłomni – Żołnierze Wyklęci. Dzisiaj kiedy zdarzają się głosy podważające sens walki Żołnierzy Wyklętych rodzi się pytanie – jeżeli podważymy sens tej walki powojennej, to tak samo powinniśmy podważyć sens walki Polskiego Państwa Podziemnego z lat 1939-1945. Nie można tego sensu podważać. Jeżeli podważymy sens tej walki,  to podważamy również całą naszą polską tradycję insurekcyjną, dzięki której przetrwaliśmy w XIX wieku i na początku wieku XX.

 

Chciałbym bardzo gorąco w imieniu nas wszystkich podziękować obecnym tu Żołnierzom Polskich Formacji Zbrojnych walczących w czasie II wojny światowej i po wojnie o niepodległość. Dziękujemy Wam. Chylimy przed Wami czoła. Chylą się przed Wami sztandary. Dzięki Wam, że jesteśmy Polakami. Chwała Bohaterom! – powiedział p.o. Szefa Urzędu do Spraw Kombatantów i Osób Represjonowanych.

 

Wśród zebranych licznie gości obecni byli m.in. Waldemar Miarczyński, kawaler krzyża Virtuti Militari i Powstaniec Warszawski; Józef Rusak, żołnierz V Wileńskiej Brygady AK dowodzonej przez majora Zygmunta Szendzielarza „Łupaszkę” oraz Zygmunt Krzymowski, inicjator budowy pomnika Armii Krajowej i Polskiego Państwa Podziemnego.

 

Drodzy Kombatanci Pokolenie Kolumbów, ludzi wolnych i prawych - dziękujemy za piękne wzorce. Dziś w ciągłości pokoleń przyrzekamy Wam i zapewniamy, że Wasze poświęcenie nie poszło na marne. Dzięki Wam wiemy co to Honor, co to Ojczyzna. Wiemy, że hasło Honor i Ojczyzna, to nie jest folklor, to nie jest fanaberia naszych ojców i dziadów. To jest drogowskaz byśmy nie pobłądzili. Byśmy posługując się miarą naszych znamienitych przodków, Waszą miarą, wiedzieli co znaczy „zachować się jak trzeba”.

 

Dziś syci i obłożeni dobrami materialnymi często stajemy przed wyborem. Wyborem komfortu leniwej bezczynności lub codziennej służby naszej Ojczyźnie. Dokonując tego wyboru pamiętajmy o tych, którzy swoim życiem wyznaczali nam właściwe kierunki, którzy dla naszej fortuny narażali własne dobro i los swoich najbliższych. Cześć Ich pamięci! Niech żyje Polska! – powiedział do zebranych Prezes Zarządu Okręgu Warmińsko-Mazurskiego Światowego Związku Żołnierzy Armii Krajowej Maciej Prażmo.

 

W uroczystościach uczestniczyli także Kombatanci  z francuskiej organizacji Comité du Souvenir Français du Pays de L’Alloeu et d’Artois zrzeszającej żołnierzy i więźniów obozów II wojny światowej.

 

Służba Zwycięstwu Polski organizowana była przez gen. Michała Tokarzewskiego-Karaszewicza. Jego celem było uzyskanie jak najszerszego poparcia dla organizacji w polskim społeczeństwie, jak i w nowopowstałym rządzie gen. Władysława Sikorskiego we Francji, któremu się podporządkował. Generał Tokarzewski jeździł po okupowanym kraju i przekonywał do współpracy środowiska opozycyjne wobec sanacji. Założenie SZP było jasne – odzyskać w pełni niepodległość Polski w przedwrześniowych granicach. Z tym zgodzili się niemal wszyscy działacze niepodległościowi. Jednak gen. Sikorski obawiał się, że SZP będzie zdominowana przez piłsudczyków i w listopadzie 1939 roku rozwiązał organizację powołując Związek Walki Zbrojnej.

 

nr 2 (398) 2024 luty

2024 luty