W 84. rocznicę zakończenia bohaterskiej obrony Helu na cmentarzu Marynarki Wojennej w Gdyni szef UdSKiOR Jan Józef Kasprzyk wraz z Sędzią mjr Bogusławem Nizieńskim oddał hołd admirałowi Józefowi Unrugowi, dowódcy Floty i obrony Wybrzeża przed Niemcami oraz Jego zamordowanym w 1952 r. przez komunistów podkomendnym.

Józef Unrug - wielki patriota i Kawaler Złotego Krzyża Virtuti Militari urodził się w Brandenburgu jako syn generała gwardii pruskiej, który nigdy nie ukrywał swojej polskości. Swoich dwóch synów wychowywał w polskiej tradycji - uczył ich polskiej historii, lekcji języka udzielali im polscy emigranci.
 
Ojciec obawiał się, że w środowisku pruskiego korpusu oficerskiego, syn ulegnie nieuchronnej germanizacji. Tymczasem Józef Unrug po ukończeniu Akademii Marynarki w Kilonii, podjął służbę w kajzerowskiej marynarce dowodząc m.in. ubotami. Po zakończeniu I wojny światowej jednoznacznie opowiedział się jako polski patriota i podjął służbę w tworzącej się Polskiej Marynarce Wojennej. Był jedną z ważniejszych postaci przedwojennej Gdyni. Miał istotny wkład w budowę portu. W 1927 roku objął obowiązki dowódcy Floty, a w 1933 roku awansowany został do stopnia kontradmirała.
 
We wrześniu 1939 roku z bazy na Helu kierował Obroną Wybrzeża. Nie chcąc mnożyć strat, wobec beznadziejnej sytuacji militarnej, zdecydował 2 października o kapitulacji garnizonu. Rozmowy kapitulacyjne prowadził za pośrednictwem tłumacza twierdząc, że „1 września zapomniał języka niemieckiego”.
Niemcy po kapitulacji odnosili się do admirała z wielkim szacunkiem, oddawali mu honory, próbowali także nakłonić do podjęcia służby w Kriegsmarine. Admirał niezmiennie jednak prezentował niezłomną, patriotyczną postawę, stając się wzorem dla podkomendnych.
Po wyzwoleniu przez aliantów obozu w którym był przetrzymywany, znalazł się w Londynie, a następnie we Francji imając się różnych zajęć. Pracował na kutrach, był kierowcą ciężarówki.
 
W ostatniej woli zastrzegł, że jego prochy mogą być przeniesione jedynie do wolnej Polski, w której godnie uhonorowani zostaną jego podkomendni – oficerowie Marynarki Wojennej II RP, pomordowani przez komunistów.
Po upadku PRL-u długo trwały starania o sprowadzenie prochów Admirała. Spoczęły wreszcie 2 października 2018 r. w specjalnie utworzonej Kwaterze Pamięci na oksywskim cmentarzu. Obok pochowani zostali oficerowie Marynarki Wojennej II RP – ofiary stalinowskich represji.

nr 2 (398) 2024 luty

2024 luty