Obóz koncentracyjny Neuengamme, położony niedaleko Hamburga w Niemczech, został założony przez SS w grudniu 1938 roku jako podobóz Sachsenhausen.
W czerwcu 1940 roku stał się niezależnym obozem koncentracyjnym, szybko przekształcając się w jeden z głównych ośrodków pracy przymusowej w północnych Niemczech.
Początkowo więźniowie wykorzystywani byli głównie do pracy w cegielni, przy wydobywaniu gliny oraz wytwarzaniu cegieł. Produkcja ta miała służyć realizacji ambitnych planów nazistowskiej przebudowy Hamburga – miasta, które Hitler zamierzał przekształcić w potężne centrum administracyjne i militarne.
Przez KL Neuengamme i jego 85 filii przeszło łącznie ponad 100 tysięcy osób ze wszystkich okupowanych krajów Europy, w tym 17 tysięcy z Polski. Poza pracą w cegielni, więźniowie byli wykorzystywani w przedsiębiorstwach zbrojeniowych (np. Messerschmitt), a także w zakładach przemysłu hutniczego, stalowego, stoczniowego, spożywczego i chemicznego. Od 1943 roku byli również zmuszani do odgruzowywania niemieckich miast zniszczonych w czasie alianckich nalotów, a także do pracy przy budowie bunkrów przeciwlotniczych i umocnień obronnych Hamburga.
Na terenie obozu przeprowadzono pierwsze doświadczenia z gazem Cyklon B, który później był używany do masowej eksterminacji Żydów. W obozie dr SS Kurt Heissmeyer prowadził badania medyczne nad chorobami zakaźnymi m.in. na żydowskich dzieciach poniżej dwunastego roku życia. Dzieci te zamordowano na kilka dni przed wyzwoleniem obozu.
Więźniowie pracujący przy płocie elektrycznym Fot.United States Holocaust Memorial Museum
Warunki bytowe były katastrofalne – panował głód, przeludnienie i brutalność strażników SS. Mordercza praca, chroniczne niedożywienie i ciasnota sprzyjały szybkiemu rozprzestrzenianiu się chorób, takich jak zapalenie płuc, gruźlica i tyfus. W wyniku epidemii tyfusu, która wybuchła w grudniu 1941 roku, zmarło ponad 1000 osób. Więźniowie byli regularnie bici, poddawani arbitralnym karom i systematycznym egzekucjom. Niezdolni do pracy byli zabijani w szpitalu obozowym dosercowymi zastrzykami z fenolu.
Wiosną 1945 roku część obozu została przekazana do dyspozycji Szwedzkiego Czerwonego Krzyża. W ramach akcji humanitarnej „białe autobusy” gromadzono tam więźniów, których uwolnienie udało się wynegocjować przed ich dalszym transportem do Szwecji.
W obliczu zbliżających się wojsk brytyjskich, władze obozu rozpoczęły jego ewakuację. Tysiące więźniów zmuszono do marszów śmierci. 3 maja 1945 roku doszło do jednej z największych katastrof morskich II wojny światowej – alianci zbombardowali statki „Cap Arcona” i „Thielbek”, na których znajdowało się około 9 000 więźniów ewakuowanych z Neuengamme. Zginęło ponad 7 000 osób.
Obóz KL Neuengamme po wyzwoleniu, maj-lipiec 1945 r. Fot. United States Holocaust Memorial Museum
Obóz został wyzwolony przez wojska brytyjskie 4 maja 1945 roku. Nie był to jednak koniec cierpienia wszystkich więźniów – część z nich została wcześniej ewakuowana do Flensburga, gdzie wolność odzyskali dopiero 10 maja. Przez wiele lat po wojnie teren obozu wykorzystywano jako zakład karny, co znacznie opóźniło proces jego upamiętnienia. Dopiero w latach 80. XX wieku rozpoczęto prace nad stworzeniem miejsca pamięci. Dziś obejmuje ono zachowane pozostałości dawnego obozu, nowoczesne muzeum oraz bogate zasoby edukacyjne. Całość stanowi przestrzeń refleksji, nauki i pamięci, oferując odwiedzającym pogłębione zrozumienie historii obozu oraz jego znaczenia w kontekście Zagłady.
DG